• +48.609497117 ; +48.502079218
  • prywatneszkoly@rodzinymoraczewskich.edu.pl
  • Al. Marszałka J. Piłsudskiego 81, Sulejówek
  • Aktualności

    Wycieczka majowa

    DZIEŃ 1

    Od 5 do 9 maja 2014 roku uczniowie naszych szkół uczestniczyli w wycieczce

    krajoznawczo-turystycznej po Podlasiu i Mazurach.

    W poniedziałek 5 maja, około godziny 7:45, po krótkiej zbiórce przy naszej szkole opuściliśmy Sulejówek i od razu skierowaliśmy się na wschód. Po drodze mijaliśmy wiele bardzo ciekawych i malowniczych miejsc. Pierwszym punktem był Liw, niewielka miejscowość położona nad rzeką Liwiec, z pięknym średniowiecznym zamkiem, a obecnie muzeum-zbrojownią. Zaledwie 5 kilometrów dalej znajduje się Węgrów – miasto z wieloma zabytkami, na czele z barokową bazyliką mniejszą pw. św. Piotra i Pawła.

    Kolejnymi miastami na trasie naszej wycieczki były Sokołów Podlaski i Drohiczyn. Po obejrzeniu malowniczych krajobrazów nad rzeką Bug, dotarliśmy na świętą górę prawosławnych – Grabarkę. To tam wierni przynoszą tysiące wotywnych krzyży. Na szczycie góry jest klasztor, zabytkowa cerkiew oraz cudowne źródełko. Po wizycie w tym niezwykłym miejscu udaliśmy się do Białowieży, gdzie obejrzeliśmy wiele oryginalnych eksponatów w multimedialnym muzeum Białowieskiego Parku Narodowego. Później pojechaliśmy do pokazowego rezerwatu żubrów. Następnym

    punktem na trasie był Sobór Świętej Trójcy w Hajnówce – cerkiew o niezwykłej, jedynej w swoim rodzaju architekturze. Następnie przejechaliśmy przez Białystok i dojechaliśmy do Supraśla, gdzie zostaliśmy zakwaterowani na terenie Monasteru Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a konkretnie w Pałacu Archimandrytów, czyli prawosławnych arcybiskupów.

    PIOTR MAZOWIECKI

    KLASA I

    DZIEŃ 2

    Rankiem drugiego dnia naszej wycieczki poszliśmy do pobliskiego  Muzeum Ikon. Dowiedzieliśmy się,  czym jest ikona i w jaki sposób się ją pisze. Poznaliśmy symbolikę, znaczenie i dzieje niektórych z nich. Po zwiedzeniu muzeum udaliśmy się na zajęcia artystyczne, na których mieliśmy okazję napisać własne ikony.

    Następnie udaliśmy się zwiedzić Klasztor, w którym mieszkaliśmy. Pan przewodnik opowiadał nam o jego historii.

    Później pojechaliśmy do Silvarium. Oglądaliśmy wystawę zwierząt  żyjących w parku. Na terenie Silvarium mieściły się liczne rzeźby, ule oraz mały szpital dla ptaków. Jednak wszystkim najbardziej spodobało się to ostatnie miejsce. Żyły w nim chore sowy, które miały szansę wyzdrowieć i takie, które na zawsze tam pozostaną. Największą sympatię zyskała sowa śnieżna .

    Kolejnym i ostatnim  w tym dniu punktem wycieczki był meczet i mizar. Mieliśmy lekcję z Polakiem tatarskiego pochodzenia. Opowiadał nam o podobieństwach oraz różnicach naszej kultury i religii.

    MARIA JAŹWIŃSKA

    KLASA I

    DZIEŃ 3

    Trzeciego dnia rano spakowaliśmy się i wyjechaliśmy z Klasztoru.  Podczas przejazdu do Księżycowego Dworku zwiedziliśmy kilka miejsc.

    Pierwszym z nich była Twierdza Osowiec. Oprowadzał nas pan Miruś, który był bardzo zabawny i opowiadał nam wiele ciekawych historii. Robił nam też różne mini konkursy i rozdawał nagrody. Chodziliśmy z nim po kazamatach i fortach. Widzieliśmy stare mundury wojskowe, broń i miejsca, z których strzelano. Mogliśmy się poczuć jak prawdziwi żołnierze z XVIII wieku, kiedy przemierzaliśmy mroczne korytarze. Po zajęciach z panem Mirkiem wszyscy wyszliśmy z upominkami.

    Następnie byliśmy na bagnach w Biebrzańskim Parku Narodowym jednym z największych parków w Europie kontynentalnej. Na początku zwiedziliśmy bagna niskie, na których pani opowiadała nam o roślinach tam rosnących i przestrzegała nas przed zdradliwymi pułapkami, które były ukryte pod grubą warstwą mchu torfowego. Później przenieśliśmy się na bagna wysokie. Tam z kolei dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy o zwierzętach, które tam żyją np. o płazach i gadach.

    Pod koniec dnia zostaliśmy zakwaterowani w legendarnym dworku Ewy Braun, czyli w Księżycowym Dworku.

    NATALIA KRUK

    KLASA I

    DZIEŃ 4

    Rankiem 8 maja, czwartego dnia naszej wycieczki, po śniadaniu czekały na nas gry terenowe. Zakamuflowaliśmy się, podzieliliśmy się na cztery grupy i zbudowaliśmy szałasy, by potem je zniszczyć. Najpierw jednak musieliśmy wejść do środka całą drużyną, a nasz opiekun zrzucał na nie bomby wodne z torebek foliowych. Sprawdzało to nieprzemakalność konstrukcji.

    Następnym zadaniem było zrobienie noszy z gałęzi i specjalnej płachty i zaniesienie jednej osoby nad jezioro. Po przygodzie w lesie udaliśmy się do parku linowego, w którym wielu uczniów miało problem z przejściem wyznaczonej trasy do końca.

    Po południu wsiedliśmy do autokaru, spożyliśmy drugie śniadanie i pojechaliśmy do siedziby Adolfa Hitlera Wilczy Szaniec. Oprócz oglądania bazy z przewodnikiem, dowiedzieliśmy sie też dużo o życiu kanclerza III Rzeszy, próbach zamachów i jego śmierci.

    Tego dnia naszym ostatnim punktem było zwiedzania kościoła w Świętej Lipce. Wysłuchaliśmy tam wspaniałego koncertu organowego i oczywiście pan pilot powiedział parę słów o tej budowli.

    To był ciekawy dzień, a dodatkowo szczególny, ponieważ były urodziny naszego kolegi z szóstej klasy. Z tej okazji na deser po kolacji dostaliśmy kanapki z dżemem.

    IGOR TROJANOWSKI

    KLASA I

    DZIEŃ 5

    Dzień rozpoczął się od śniadania, po nim wyjechaliśmy z Księżycowego Dworku. Naszym pierwszym przystankiem był Olsztyn, gdzie zwiedziliśmy Bazylikę  konkatedralną św. Jakuba Apostoła w stylu gotyckim. Potem przeszliśmy do Planetarium Olsztyńskiego, drugiego co do wielkości w Polsce. Tam obejrzeliśmy pokaz, który zafascynował nas wszystkich. Następnie pojechaliśmy do zamku Kapituły Warmińskiej. Widzieliśmy go w większości z zewnątrz, a resztę z dziedzińca. Obejrzeliśmy też pomnik Mikołaja Kopernika.

    Po  zbiórce wyruszyliśmy autokarem do Olsztynka, do huta szkła. Dowiedzieliśmy się tam wielu ciekawych rzeczy na temat wyrobu szkła. Pracownicy huty na naszych oczach wyrabiali niesamowite przedmioty ze szkła: od słoni po kwiaty, a także szklane kule. Po zakończeniu pokazu mogliśmy kupić wyroby tej huty.

    W drodze powrotnej do Sulejówka odwiedziliśmy jeszcze pola Grunwaldu.

    W szkole na pierwszych lekcjach omawialiśmy nasze wrażenia oraz wspomnienia związane z wycieczką . Okazało się, że wyjazd wszystkim się podobał. Każdy z nas zapamiętał tę podróż jako wyprawę, dzięki której zdobył ogromną wiedzę . Sądzę, że wszyscy chcieliby na taką wycieczkę pojechać raz jeszcze raz.

    MARCIN JAWOROWSKI

    KLASA I